Kamienie skrywające przeszłość

Cz. 9. Stół sędziowski

Stoły zazwyczaj bywają drewniane, mają cztery nogi. Ten jest kamienny, ma jedną nogę i jest tak ciężki, że kilku mężczyzn miało kłopoty by go dźwignąć.

Stoi w ogrodzie, w jednej z posesji w Bąkowie. Dlaczego właśnie tam? Nikt tego nie wie. Do niedawna był to dom naczyciela, teraz domek jest prywatny, ale gospodarze są uprzejmi i zawsze wpuszczają ciekawych turystów. Stół stoi w trawie, w głębi ogrodu. Na masywnej, granitowej nodze osadzony jest wielki blat. Nie ma rogów, jest obły, wykonany więcej niż prymitywnie. Ale nie można się dziwić, ponoć ma 750 lat. A może więcej?

Historycy szacują ze pochodzi z XIII lub XIV wieku, ale to tylko domysły, jego historia tonie w mrokach średniowiecza. Tradycja przekazywana od pokoleń każe temu wierzyć, tak samo jak w to, że był to stół sędziowski.

Takie stoły nie były czymś wyjątkowym. Stały prawie w każdym mieście. Np. w Brzegu stół sędziowski, ciężki, kamienny, wykonany ze starej macewy (płyty nagrobkowej), stał w Rynku pod budynkiem wójtostwa, bo wójt w przeszłości sprawował władze sądowniczą. Budynek ten istnieje do dziś, choć w innej nieco formie – stoją pod nim taksówki – ale po stole ślad zaginął. Prawdopodobnie został usunięty w 1905 roku.

Stół w Bąkowie przetrwał do na szych czasów. Obok niego stoją też dwa taborety. Tradycja głosi, że na nich właśnie zasiadał sąd. Wnikliwi historycy łączą je raczej z czymś innym. Prawdopodobnie były to kamienie pręgierzowe, prawie identyczne w formie istnieją jeszcze przy okolicznych kościołach. Widocznie, gdy straciły swą pierwotną funkcję, przeniesiono je tutaj. Tak czy inaczej, jest to zespół wyjątkowy, pamiątka surowego średniowiecznego prawa.

Pomnik wielofunkcyjny

Będąc w Bąkowie warto zatrzymać się obok innego, bez porównania, młodszego zabytku, który stoi na placu przed kościołem. Jest to ustawiony na cokole, prosty kamienny pomnik. Na nim biały orzeł i wykuty, niewprawną ręką napis: „Z twoich darów tobie – ofiara”. Poniżej jeszcze: „Na pamiątkę wręczenia aktów własności 1.V.1948.”. Byłaby to dość oryginalna – bo niespotykana ” pamiątka pierwszych lat powojennego osadnictwa. Dziwi tylko pewien kontrast między gładkimi formami kamienia i prymitywny napis, ale wszystko się wyjaśnia z chwilą obejrzenia pomnika... z drugiej strony. Odkryjemy wtedy polerowaną ścianę pokrytą skutymi napisami. Nie udała się jednak ta mistyfikacja. Bez trudu można się domyślić, co tam pisało – niemieckie nazwiska żołnierzy, którzy polegli w latach pierwszej wojny światowej. Prawdopodobnie było ich 20, prawdopodobnie to dawni mieszkańcy Bąkowa.

Dzisiaj takie potraktowanie pomnika – bez wahania nazwiemy barbarzyństwem – nie można tak traktować pamięci poległych. Ale w 1948 roku, przesiedleni tu ludzie zbyt mocno jeszcze pamiętali krzywdy doznane w II wojnie światowej. Nic dziwnego, że potraktowali pomnik z obcymi symbolami, jak dogodny materiał budowlany.
Propozycja wycieczki
  • Bąków leży kilka kilometrów od wojewódzkiej szosy nr 401 łączącej Brzeg z Grodkowem. Trafić tam łatwo. Jadąc od Brzegu (22 km): mijamy węzeł autostrady, i zaraz za wiaduktem skręcamy w prawo, do Młodoszowic. W Młodoszowicach skręcamy na końcu wsi w prawo. Jadąc od strony Grodkowa (11 km): mijamy Kolnicę, i zaraz za wsią skręcamy na rozwidleniu w lewo w kierunku Młodoszowic 2 km, a tam na skrzyżowaniu w lewo. Z Młodoszowic do Bąkowa jest tylko 3 km.
  • Co jeszcze zobaczyć?
  • Najcenniejszym zabytkiem Bąkowa jest kościół. Z pozoru typowy wiejska świątynia gotycka, jakich wiele na terenie „rezerwatu średniowiecznej polichromii”. Ale bacznego obserwatora zaskoczy wnętrze. Prezbiterium podzielone jest kolumnami na jakby dwie nawy, coś takiego nie występuje nigdzie więcej. Doszukiwać się tu można ręki templariuszy, bowiem Bąków i sąsiednie wioski do 1307 r. były w rękach zakonu. Być może mieli w planach budowę dużo okazalszej budowli.
  • Warto po drodze zwiedzić Młodoszowice, starą wioskę z równie starym kościołem św. Marcina. We wnętrzu fragmenty polichromii.
  • Ciekawostką jest fakt, że obie wioski należały w przeszłości do powiatu brzeskiego, dopiero w 1954 roku odłączono je do powiatu grodkowskiego. A dziś już granica ich nie oddziela, bo mamy jeden powiat, w którym znalazł się i Brzeg i Grodków.
  • Hasła powiązane:
  • Bąków