Dokąd nad wodę?

Cz. 3. Wykąpmy się w Oławie

Dziś wycieczka dla bardzo wymagających: będą toalety, prysznice i brodzik.

Wycieczka do Oławy, miasta powiatowego, które leży nad Oławą, nie jest wcale chybionym pomysłem. Można tam się wykąpać zarówno w rzece Oławie, co czyni najczęściej młodzież i dzieci. Można też odwiedzić prawdziwy basen, w centrum miasta, znany brzeżanom ze schludności i czystości.

Tuż przy wejściu znajduje się bar, siłownia i biura, gdyż działa tu cały MOSiR. Sam basen składa się z trzech niecek, w tym jedna to brodzik. Wszystkie są wykafelkowane, woda na tyle czysta, że widać dno. Dodatkową atrakcją dla maluchów były zabawy, np. rzuty lotkami do tarczy. Na terenie basenu jest budka z lodami z hoddogami. Ponadto stoły do ping-ponga, boisko do piłki siatkowej i tablica z koszem do koszykówki.

Tel. 0-71 / 313-21-89. Czynny od 9 do 19 do końca sierpnia. Bilet dla dorosłych kosztuje 5 zł ale jest ważny cały dzień. Można wyjść do miasta a potem wrócić. A warto wyjść, by poznać brzeżanom to najbliższe po sąsiedzku miasto. Z basenu na starówkę jest kilkaset metrów.

Co warto zobaczyć w Oławie?

  • Ratusz. Powstał w połowie XIV wieku, później przebudowany w XVI w. , ale współczesny wygląd nadała mu przebudowa w 1823 r. Na starej z XVII w. wieży prawdziwy unikat: zegar z ruchomymi figurami: co godzinę kogut goni kurę, a Salomon macha szablą i wypowiada godziny, co kwadrans śmierć wymachuje kosą. Z czwartej strony kręci się globus.
  • Obok ratusza figura św. Jana Nepomucena, wcześniej leżała zapomniana pod mostem, ustawiona tu wiosną 1997 roku, uratowała Oławę przed lipcową powodzią. Z drugiej strony ratusza stoi kamienny średniowieczny pręgierz.
  • Kościółek św. Rocha. Stoi przy ulicy 1 Maja, powstał w 1706 r. tak samo jak stojąca przed nim figura św. Jana Nepomucena.
  • Zamek. Zbudowany i rozbudowywany przez brzeskich Piastów, Ludwika I (w II połowie XIV w), Fryderyka II w 1540, Joachima Fryderyka (do 1600 r.), a od 1659 Christiana wołowskiego, a następnie zajęła się tym wdowa po księciu Liza. Wśród budowniczych byli ci sami architekci z Brzegu: Parrowie i Niuronowie. Do dziś zostało niewiele z okazałych budowli, to co widać to jedno skrzydło z barokową elewacją z czasów księżnej Luizy. Później tu rezydował polski królewicz Jakub Sobieski.
  • Kościół św. Pawła i Piotra. Powstał w latach 1833-36 z przekształcenia jednego ze skrzydeł zamkowych, w miejscu wielkiej sali rycerskiej.
  • Kościół farny MB Pocieszenia. Stoi obok rynku i jest najstarszą i największą świątynia Oławy. Gotycki z ok. 1300 roku, później powiększany, z masywną wieżą widoczną prawie spod Wrocławia. Wewnątrz liczne epitafia, m.in. Ernesta, syna Joachima Fryderyka brzeskiego.
  • Jak trafić autem?
  • Od strony Brzegu bardzo łatwo. Przejeżdżamy wiadukt nad torami, mijamy pierwszą w lewo (prowadzi na dworzec), po kilkuset metrach w następną w lewo. Jest to niepozorna uliczka, ale stoi plansza reklamowa do basenu. Z Brzegu jest tam 15 km.
  • Jak na piechotę?
  • Na piechotę za daleko. Ale do Oławy jeżdżą pociągi, a stacja jest ok. 700 metrów od basenu (dojście ze stacji wspomniane wyżej.)
  • Jak dojechać rowerem?
  • Zdecydowanie odradzam główną szosę nr 94, ta nadaje się tylko dla samochodów. Jest jednak alternatywa. Z Brzegu wyjeżdżamy ulicą Oławską, przez Brzezinę i Lipki. Tam asfalt się urywa, na końcu Lipek, urywa się też bruk, ale jedziemy dalej prosto, przez lasek. W Ścinawie Polskiej znów asfalt, droga skręca w prawo, po 50 metrach w lewo i dalej wciąż na zachód. Gdy znajdziemy się już w Oławie, można jechać cały czas prosto do centrum. Ale na basen będzie krócej, gdy skręcimy w lewo w ulice Zielną, 3 Maja, Sikorskiego, do dworca kolejowego. Basen znajduje się w pobliżu głównej ulicy 1 Maja, między stacją a rondem.
  • W drodze powrotnej najłatwiej znów szukać stacji kolejowej, by spod niej wyjechać pod wiaduktem drogowym w kierunku Ścinawy. A nawet jak zbłądzimy do tej drugiej Ścinawy, to z pomocą drukowanej tu mapki, na pewno dojedziemy do Lipek.
  • Gdybyśmy pragnęli trafić na Ścinawę z oławskiego Rynku, to trzeba znaleźć ulicę 3 Maja a potem kierować się nią cały czas na wschód.