Jak podaje Andrzej Scheer* jest to trzeci pod względem wysokości
krzyż w Polsce i jeden z najstarszych udokumentowanych w Europie. Około
1360 r. niejaki Bavarus von Stinavia, pan na włościach w Ścinawie, Ścinawie
Oł., Psarach, Gaci itd. ze starego czeskiego rodu Bavorów ze Strakonic
koło Czeskich Budziejowic, został zamordowany w sprzeczce przez niejakiego
Gebharda von Kittlitz. W 1360 roku przed Radą miasta Brzegu miał miejsce
akt pojednania pomiędzy obiema zainteresowanymi stronami. W akcie tym tym
postnowiono, iż prócz wystawienia krzyża pokutnego należy wysłać do Rzymu
jakiegoś czcigodnego kapłana, który na dowód tam dotarcia złoży Annie,
żonie zamordowanego, papieskie poświadczenie. Należy też zamówić u brzeskich
minorytów i dominikanów 1000 mszy św. (Psary należały wówczas do okręgu
brzeskiego) oraz odbyć pielgrzymkę do Aachen i opłacić główszczyznę czyli
okup za głowę ofiary.
Zarówno sam wygląd olbrzymiego krzyża, jak i dośc nieoczekiwane
miejsce, w jakim się go zwykle po długich poszukiwaniach znajduje,
sprawiają, iż pozostaje on na długo w pamięci. Sprzyja temu odludna i romantyczna
sceneria dziś mocno już zaniedbanego, czy wręcz zdziczałego parku przydworskiego,
przypominającego już raczej zwykły las.