Tam, ... Zawadno

Komentarz

Obie legendy nawiązują do zapomnianego w lesie Kokorycz starego zamczyska. Doskonale opisje to artykuł „Zamkowe opowieści” z NTO.

Trudno z tekstu legendy wysnuć wniosek, o które wydarzenia historyczne chodzi. Jeśli zamieszkiwał w zamku jakiś wyjęty spod prawa rycerz-rozbójnik to możemy spokojnie przypisać to do okresu po wojnach husyckich, kiedy podczas bezkrólewia na Śląsku rycerze często parali się rozbójnictwem i zamieszkiwali opuszczone zamki.
Natomiast wspomniany brzeżanin, którzy ostrzeliwał zamek ze wzgórza, to mógł być dowodzący wojskami książę brzeski. Mniej prawdopodobne, że w tych czasach ostrzeliwał zamek aż ze wzgórza pod Czeską Wsią, bo altyleria nie miała takiego zasięgu, ale kierunek natarcia jest bardzo prawdopodobny.
Hasła powiązane:
  • Kokorycz
  • Artykuł w NTO