Dokąd nad wodę?

Cz. 2. Plaża na Babim Lochu

Dziś zapraszam do trzech, nieodległych, miejsc kąpieli, do Lubszy, Kościerzyc i na Babi Loch.

Wszystkie te miejsca leżą w gminie Lubsza, wszystkie niedaleko od Brzegu i można je odwiedzić nawet jednego dnia. Basen w Lubszy, położony na skraju tej dużej wsi, tuż nad rzeczką Śmieszką, powstał jeszcze przed wojną. Jest to basen betonowy o dwóch nieckach. Większa z wieżą do skoków, torami dla pływaków o olimpijskiej długości. Druga niecka rekreacyjna. Poza szatniami nie ma tu stałego zaplecza gastronomicznego, ale jest kasa, czuwają ratownicy. Obok basenu, na łące powstał w tym (2203) roku mały kemping i wyznaczono stanowiska z energią elektryczną, łąkę ogrodzono siatką. Wstęp na basen jest płatny

Dwie wioski dalej jest ośrodek szumnie nazwany „Florydą”. Leży kilometr na północ od Kościerzyc. Powstał w latach 60. nad jeziorkiem, które jest naturalnym starorzeczem Odry z czasów wielkich powodzi. Oprócz plaży i strzeżonego kąpieliska są tu wypożyczalnia kajaków, domki kempingowe, mała gastronomia i parking. Nawet przy pochmurnej pogodzie można pospacerować pomostem i na wysepkę, ulubione miejsce wędkarzy.

Bez biletu

Największą popularnością wśród brzeżan cieszy się jednak Babi Loch. Położony obok nowych Kolni. Jest to kąpielisko dzikie – także starorzecze Odry – ale niestrzeżone, głębokie i niezbyt bezpieczne. Gromadzi jednak tłumy, bo jest łatwo trafić i bezpłatnie – chociaż w ubiegłych sezonach była pobierana opłata za parkowanie auta. Wszystkich dziwi, ale nikt nie wie skąd pochodzi nazwa tego akwenu. Nie kojarzy się ani z przedwojenną „Die Bammel”, ani żadną legendą. Pozostaje zagadką.

Co zobaczyć w pobliżu?

  • Kościerzyce. W środku wsi jedyny po tej stronie Odry – gotycki kościół z XIV lub XV wieku z ciekawą wieżą konstrukcji szkieletowej.
  • Odra. Rzeka i jej tereny zalewowe za wałami w pobliżu Kościerzyc, Nowych Kolni, Stobrawy – to należące do parku krajobrazowego podmokłe tereny z licznymi oczkami wodnymi, pozbawione wszelkich zabudowań i dróg. Zmienny krajobraz uzależniony od stanu Odry, czasem w całości zalany, czasem pokryty zielenią traw. Gromadzi tysiące ptaków, m.in. czaple, bociany, kaczki, występuje tu rzadka chroniona roślinność.
  • Czepielowice. Duża stara wieś. Skromny kościół z XVII wieku.
  • Lubicz. Najmniejsza wioska powiatu, słynna z tego, iż budują tu swe domki najbogatsi brzeżanie.
  • Śmiechowice – wieś nad Śmieszką. Na wschód, opodal szosy modrzewiowy rezerwat przyrody.
  • Złota Gęś zwana czasem Złotówką, to przysiółek 8 domów należący do Czepielowic.
  • Las Lubszański. Zwarty, duży kompleks borów na północ i wschód od Lubszy, w całości w granicach Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. W głębi lasu rezerwat przyrody, dwie ścieżki dydaktyczne, zaprowadzi tam żółty szlak.
  • Brzeski Las Miejski. Fragment kompleksu leśnego, należący w przeszłości do miasta – stąd nazwa. Tędy przebiega bardzo ładna wąziutka asfaltowa droga z Lubszy do Lubicza, wymarzona wprost do wycieczek rowerowych. Przy niej parking, a dalej strzelnica.
  • Myśliborzyce. W środku wioski niewielkie wzgórze zwane Winną Górą. Kiedyś tu Piastowie mieli winnice i zwierzycniec. Obecnie górkę porasta las.
  • Jak dojść pieszo?
  • Do wszystkich trzech miejsc wypoczynkowych można dojść z Brzegu per pedes. Na Babi Loch proponowałbym trasę zielonym szlakiem (9,3 km) albo cały odcinek pokonać wzdłuż wału przeciwpowodziowego (9,5 km). Na „Florydę” do Kościerzyc najlepiej iść żółtym szlakiem pieszym (5,4 km). Stamtąd można dalej wybrać się obok Złotej Gęsi, przez Piastowice na basen w Lubszy (+5,2 km). Krócej z Brzegu do Lubszy jest przez Pisarzowice i dalej drogą polną do Piastowic i na basen (8,5 km). Można tez wykorzystać PKS, który jeździ do centrum Lubszy, do Kościerzyc, także na ośrodek. Przy Babich Lochu nie ma przystanku, ale można dojść 1,6 km do przystanku w Nowych Kolniach.
  • Jak trafić autem?
  • Z Brzegu do Lubszy prowadzi szosa 39, kierunek Namysłów. Na początku wsi skręcamy w prawo, kierunek Piastowice, pół kilometra dalej pierwszą alejką w lewo.
    Do Kościerzyc jedziemy również szosą 39, ale w Pisarzowicach trzeba skręcić w prawo, kierunek Popielów. W centrum Kościerzyc skrzyżowanie: w lewo 1 km do ośrodka „Floryda”, a prosto 4 km do leżącego przy szosie Babiego Lochu.
  • Jak dojechać rowerem?
  • Kłopotem dla rowerzystów, zwłaszcza z dziećmi, jest duży ruch w pobliżu miasta. Szosy do Lubszy i Kościerzyc są szczególnie nieprzyjemne. Wybudowane ostatnio w Pisarzowicach chodniki nie nadają się do wykorzystania dla turystów, ale od biedy można nimi przejechać z dziećmi, bardzo uważając bo są równie niebezpieczne co ulice. Trudno też wykorzystać bardzo dziurawą drogę polną z Pisarzowic na besen w Lubszy – a tak niewiele trzeba by ją utwardzić.

    Dlatego – póki władze gminy i powiatu – nie dojrzeją do polityki otwartości wobec turystów – pozostaje Państwu jeździć różnymi objazdami. Ale jak już przebrniemy przez podmiejski rejon, to trafimy na wiele ciekawych i spokojnych dróg wymarzonych dla rowerów. (Patrz mapka.) Jeden z wariantów, jaki polecam to dojazd do Myśliborzyc szosą, a potem spokojnymi drogami polnymi na basen w Lubszy, stamtąd na Babi Loch, i powrót szlakiem nadodrzańskim. Można też zagłębić się w sąsiadujące rozległe lasy.

    Wybierając się na Babi Loch – omińmy Pisarzowice! Trzeba zaraz za mostem na kanale Odry – skręcić w prawo – i dalej wałem wzdłuż kanału, potem Odry. Potem betonową drogą. W miejscu, gdzie beton się skończy będzie wał przeciwpowodziowy. Warto skręcić w prawo, i podnóżem wału dotrzeć aż do szosy (omijając PGR w Kościerzycach). Na szosę wyjedziemy dopiero przed Babim Lochem.
  • Hasła powiązane:
  • Lubsza, Kościerzyce, Babi Loch, Szlaki żółty i zielony.